wtorek, 17 grudnia 2013
piątek, 8 listopada 2013
"W nieznane" - Katarzyna Rogalska * Emil Karewicz * Daniel Saulski
http://www.youtube.com/v/3AC_LDBufbM?version=3&autohide=1&feature=share&showinfo=1&attribution_tag=WJHRMU2ahwA6sj7adsYhqw&autoplay=1&autohide=1
Z Archiwum artystycznego - miłe starocie.
Z Archiwum artystycznego - miłe starocie.
poniedziałek, 4 listopada 2013
Historyczna Zmiana Warty * Listopad 2013 * Gdańsk
http://www.youtube.com/v/RoqXuAXIFrw?autohide=1&version=3&showinfo=1&attribution_tag=fkTk1oJ_7gOqrFaYDpIhkQ&autohide=1&autoplay=1&feature=share
niedziela, 27 października 2013
poniedziałek, 30 września 2013
środa, 11 września 2013
piątek, 23 sierpnia 2013
niedziela, 16 czerwca 2013
niedziela, 10 marca 2013
Żuławska depresja...
Obszary
depresyjne stanowią ok. 28% ogólnej powierzchni delty.
Największy obszar depresyjny rozpościera
się wokół Jeziora
Druzno,
głównie po jego zachodniej i północno-zachodniej stronie. Zajmuje
on powierzchnię 181 km² (22 km długości i 13 km szerokości). Na
jego obszarze w Raczkach
Elbląskich znajduje
się najniżej położony punkt depresyjny Polski (1,8 m p.p.m.).
Jest to miejsce położone przy drodze krajowej numer 22 pomiędzy
miastami Elbląg i Malbork.
Drugi co do wielkości obszar depresyjny, obejmujący 152 km²,
rozprzestrzenia się szeroko w okolicach Nowego
Dworu Gdańskiego.
Znaczne obszary depresyjne znajdują się również w okolicach
miejscowości Marzęcino i Kępiny Małe.
Powierzchnie
wznoszące się od 0 do 5 m n.p.m. rozprzestrzenione są najbardziej
(zajmują 47%), natomiast na powierzchnie powyżej 5 m n.p.m.
przypada 25%, przy czym najwyżej położone punkty osiągają
zaledwie 11,4 m n.p.m. (w miejscowości Jegłownik)
i 14,6 m n.p.m. w Grabinach-Zameczku.
* tyle Wikipedia.
Lokalna
Grupa Działania „Trzy Krajobrazy” podjęła się nie byle
jakiego zadania...
„Wesele
Żuławskie z XVII w.” to
spektakl teatralny po raz pierwszy przedstawiający, jak
wyglądało wyprawianie wesela na terenie Żuław Gdańskich
w XVII wieku. Spektakl ukazuje pieśni, muzykę, tańce
i obrzędy dawnej epoki wraz z życiem codziennym
ówczesnych mieszkańców Żuław Gdańskich.
„Wesele…”
jest śpiewogrą,
należy do popularnego w XVII wieku gatunku
scenicznego obfitującego w pieśni i muzykę, które
przeplatają się ze scenami mówionymi. Dzisiaj śpiewogrę
nazwalibyśmy musicalem, jednak termin ten nie oddaje jej charakteru
pieśni i tańców.
Spektakl
ten ma spełnić wielorakie zadania:
- ukazywać przekrój trendów mody w XVII w.
- rolę edukacyjną dla młodzieży szkolnej – w scenariuszu występuje m.in. forma narracji historycznej,
- wydobycie z „popiołów” zapomnienia i pokazanie obecnej społeczności zamieszkującej ten obszar wartości kulturowych i historycznych tego obszaru, w celu pogłębienia tożsamości z regionem,
- rolę promocyjną dla tego rejonu z jego wspaniałymi zabytkami, unikalnymi w skali kraju, a także Europy,
- odtworzenie strojów , muzyki i tańców z epoki,
- stworzenie produktu kulturowo-turystycznego, który mógłby być prezentowany również za granicą, szczególnie w Niemczech ale także dla turystów zagranicznych odwiedzających Gdańsk.
Do realizacji
projektu udało nam się zaangażować profesjonalnych artystów
i osobowości z Trójmiasta, m.in.:
- prof. Andrzej Januszajtis (scenariusz historyczny i konsultacja historyczna)
- Andrzej Pacuła (adaptacja literacka scenariusza historycznego)
- Capella Gedanensis (wykonanie i nagrania muzyki oryginalnej i z epoki)
- Piotr Ulatowski (kompozytor, muzyka oryginalna i aranżacja)
- Olga Leszko (scenografia i wykonanie strojów z epoki)
- Sławomir Gidel (choreografia do spektaklu)
- Anna Kinga Osior, Daniel Saulski, Małgorzata Grażyna Kurmin, Jolanta Zaworska, Małgorzata Augustyniak oraz studenci Akademii Muzycznej w Gdańsku (wydział musical) (aktorzy i wykonawcy pieśni)
- Daniel Saulski (reżyseria spektaklu) – skopiowane ze strony LGD „Trzy Krajobrazy”Studenci Akademii Muzycznej to:Ewa Skalska, Gabriela Pliszka, Daniel Chodna, Michał Grabczuk, Dawid Pelowski, Paweł Pochyluk.Powstał współczesny spektakl , czysty, teatralny, muzyczny, roztańczony, barwny... - niosący treści i przesłanie zawarte w zapowiedzi - na zakończenie okraszony weselnym poczęstunkiem, na który zapraszały gospodynie w strojach jak najbardziej żuławskich...W swoich marzeniach widziałem spektakl „zakotwiczony” na stałe w którymś z trójmiejskich teatrów i grany choćby raz w tygodniu dla młodzieży młodszej i starszej, byśmy mogli wspólnie te Żuławy z depresji „wydobywać”. Przybliżyć historię, stroje, zwyczaje...Okazało się jednak, że ta forma przekazu jest za duża (tak usłyszałem w rozmowie) i przerosła „LGD Trzy Krajobrazy”, której „przedstawiciel” postanowił pozostać w samodzielnej roli Narratora wydarzeń opisanych w scenariuszu. Przecież to proste i mało skomplikowane: rzutnik, ekran, prelegent i jedziemy! Ktoś jeszcze (jeżeli będzie potrzeba) zaśpiewa w stroju piosenkę, grupka zatańczy kontredansa, puści się fragment spektaklu i... Wypełniana jest szczytna misja - „wydobywania z popiołów zapomnienia wartości historycznych i kulturowych obszaru”. (cytat)Po siedmiu spektaklach: Trzy - Scena „Malarnia” (Teatr „Wybrzeże”), ”Faktoria” w Pruszczu Gdańskim, Centrum Sztuki Św, Jana w Gdańsku, Galeria „El” w Elblągu i Scena „Off de Bicz” w Sopocie - nie będę komentował tego sposobu (rodem z PRL-u) rozpowszechniania tytułu „Wesele Żuławskie z XVII wieku” ograniczając się do zdanka - życzliwej Publiczności i sprawnej aparatury...Nie ukrywam (!) rozczarowania decyzją, która bezpowrotnie zaprzepaściła szansę „rozwoju” tematu, utrzymania w grupie Artystów grających w spektaklu, zaangażowanych emocjonalnie i twórczo!!!A, zapowiadało się tak pięknie...Artystom dziękuję i GRATULUJĘ wspaniałych kreacji tak aktorskich jak i wokalnych !!!LGD „Trzy Krajobrazy” życzę... No, właśnie czego? Co bym nie napisał i tak będzie sprowadzone do Raczek Elbląskich, najniższego punktu depresyjnego na Żuławach (1,8 m p.p.m.).Ja trzymam równowagę... Nastroju też !!!No, to – porożem...
Subskrybuj:
Posty (Atom)