wtorek, 11 maja 2010

Oto prawda...(!)

W przemowie do "Braci Moskali" Jarosław K. widzi swojego Brata na Placu Czerwonym oglądającego defiladę żołnierzy Polskich i myślącego o milionach poległych żołnierzy rosyjskich! Coś z Napoleonem się pomyliło... Bo mi na pewno nie! Proszę uważnie posłuchać początku wypowiedzi!!! Jeszcze brakuje by mówić, że poległ był walcząc o Słuszną Sprawę, a nie zginął w katastrofie!!! Na marginesie! Jakie prawo lotnicze pozwala postronnej osobie przebywać w kabinie pilotów podczas manewru lądowania??? No, chyba, że był to osobisty sekretarz Prezydenta lub jakiś generał sił zbrojnych... Na czyje polecenie i z jakim rozkazem!? Że ktoś był jest faktem udowodnionym i nie podlega dyskusji!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz